Renowacja Tronu
Renowacja tronu
Więc tak, dostaliśmy do uratowania Tron z czeskiego kościoła. Po stylu wykonania podejrzewam przełom XVIII/XIX w. Bezsprzecznie styl niemiecki – świadczy o tym mazerunek na całości tronu.
Mazerunek jest to malowanie słoi drewna, inaczej nazywa się to flader.
O jego starości świadczy również to, że widać iż całość została wykonana ręcznie (różne wielkości ozdobnych listków na poszczególnych nogach, są różnice w grubościach wolut itp.)
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest w dobrej kondycji. Lekko odłupana lewa woluta.. ale zobaczycie dalej, że to tylko pozory…
Prawa strona siedziska była w dobrej kondycji, podobnie rama oparcia i oparcie.
Takie spustoszenie wywołały robaczki (lata pracy). To co tu widać to już nie drewno, tylko pył, całość w dotyku była jak gąbka..
Wiemy mniej więcej co i jak, więc trzeba mebel rozłożyć i przygotować do transportu
Fajna rama do lustra by mogła być 😉
Czas wytruć te małe potworki..
Całość wytruta preparatem per-xil.
Po wpuszczeniu preparatu do wszystkich dziurek, element szczelnie owijamy streczem i zostawiamy na pewien czas.
A oto jaki widok zastałem po rozpakowaniu dołu!!
Rozsypał mi się w rękach
Usunąłem fragmenty te najbardziej zjedzone.
A to kolejna niemiła niespodzianka.. jeden z podłokietników rozpadł się.
Nie było sensu ratować tego podłokietnika więc w 10 minut zrobiłem nowy.
Później zająłem się rzeźbieniem wolut. Łącznie musiałem dorobić 3, zajęło mi to dwa dni.
Cholerne drzazgi..
Wszystko mamy wyrzeźbione, wiec czas przygotować grunt pod mazerunek na nowe elementy.
Bierzemy trochę wody i klej kostny „perełka”. Klej wrzucamy do wody i czekamy aż nasiąknie.
Następnie klej podgrzewamy. Do ciepłego kleju dodajemy kredę bolońską.
Najlepszy jest garnek do mleka, taki a’la sauna.
Grunt jest gotowy jeśli ma konsystencję śmietanki.
Ja dodałem jeszcze do niego pigmentu w proszku barwy sieny palonej.
Podczas gdy ja walczę z dołem, koleżanka wykańcza ramę, plecy i podłokietniki.
Pokrywamy całość politurą ale w tym przypadku można również użyć werniksu.
Gdzieś zgubiłem zdjęcia z gruntowania i mazerunku ;(
Konieczne było wstawienie widocznych trójkątów i listwy (siedzisko), gdyż konstrukcja była osłabiona. Całość została zakonserwowana i wzmocniona Palaroidem B72.
Tak złożony tronik jedzie do tapicera i po powrocie będzie gotowy do powrotu do Czech.